-
Sprawdzaj i pytaj. Wybierając dostawcę wykładziny, zwróć uwagę na to ile lat działa na rynku i czy ma on swoją stronę internetową. Koniecznie też poproś o szczegółowe referencje. Nie bój się zadawać pytań. Skontaktuj się też z instytucją z otrzymanej listy referencyjnej i najlepiej odwiedź ją osobiście. Przyjrzyj się posadzkom, które zostały ułożone jakiś czas temu i porozmawiaj z właścicielami obiektu o tym jak przebiegała współpraca oraz o usługach serwisowych.
-
Poznaj produkt. Dowiedz się jak najwięcej o marce wykładziny, którą jesteś zainteresowany. Niech zaciekawi Cię nie tylko historia firmy, opinie użytkowników o jakości ich produktów, ale też w jaki sposób podchodzi do zamówień – jak szybko je realizuje i jakie ma standardy. Oczekuj też przygotowanych specjalnie dla Ciebie próbek materiałów z wybraną kolorystyką i wzorami.
-
Dowiedz się ile faktycznie wydasz. Pamiętaj, że jeśli chcesz ułożyć podłogę na jakiejś powierzchni, to będzie potrzebna większa ilość materiału. Upewnij się czy oprócz zamawianej wykładziny wynikającej z obliczeń, będziesz płacił również za tolerancję produkcyjną, co stanowi 2-5% dodatkowych kosztów. Masz prawo żądać, aby dystrybutor przedstawił Ci także projekt ułożenia brytów. Pozwoli to zminimalizować odpad, co jest równoznaczne ze zmniejszeniem wydatków.
-
Poznaj gwarancję. Nie zapomnij przed zakupem dowiedzieć się na czym będzie polegała gwarancja? Ile lat możesz na nią liczyć i czego dotyczy? Sprawdź też jakie są wykluczenia. To bardzo ważna kwestia, bo posadzkę będziesz użytkował wiele lat. Im okres gwarancji jest dłuższy, tym będziesz miał większą pewność, że otrzymasz wsparcie nie tylko przy realizacji zamówienia, ale i przez kolejne lata użytkowania.
-
Wybierz rozważnie. Zwróć uwagę na gramaturę użytkową czyli tę część wykładziny, która będzie pracowała i jest najważniejsza, bo często okazuje się, że wysoka gramatura wykładziny ma niską gramaturę użytkową. Dobierz też odpowiednią klasę ścieralności do rodzaju pomieszczenia. Zaplanuj wykładziny o wyższych parametrach – zarówno jeśli chodzi o klasę ścieralności, jak i gramaturę użytkową – w najbardziej uczęszczanych miejscach, takich jak korytarze, lobby, schody, a te o niższych parametrach do pokoi i restauracji.
-
Sprawdź zabezpieczenia. Szanujący się producenci wykładzin w fazie produkcji impregnują je odpowiednimi środkami, takimi jak teflon czy scotchgard, aby zachowały swoją sprężystość i jak najdłużej były odporne na zabrudzenia. Ten sposób przedłuża ich żywotność oraz pomaga zaoszczędzić na kosztach czyszczenia.
-
Przestrzegaj zasad. Do każdej dostarczonej wykładziny powinna być dołączona instrukcja pielęgnacji oraz czyszczenia, przygotowana przez producenta i dostosowana do specyfiki danego towaru. Zwróć na to uwagę, bo niewłaściwe użytkowanie może sprawić, że zbyt szybko się zniszczy. Może też być przyczyną nieuwzględnienia reklamacji.
-
Kup raz a dobrze. Pamiętaj, że nie zawsze warto oszczędzać. To hasło sprawdza się za każdym razem, a tym bardziej w przypadku wykładzin obiektowych. Tańsze produkty, choć na początku wyglądem mogą nie odbiegać od tych droższych, to podczas eksploatacji mogą szybciej się zużywać. A to będzie wiązało się z dodatkowymi, dużymi kosztami.
-
Wygląd ma znaczenie. Zorientuj się co jest teraz modne, ale też ponadczasowe, bo wykładziny nie kupujesz na sezon. Może warto stworzyć niepowtarzalny wzór specjalnie do Twojego obiektu, tak aby przez to był znakiem rozpoznawczym Twojej marki. A jeśli nie, to sprawdź co teraz jest obowiązującym trendem i zaufaj projektantom. Im bogatszą ofertę ma producent, tym będziesz miał większą pewność, że uda Ci się wybrać coś niepowtarzalnego i pięknego.
- Zainwestuj we wzornictwo. Znakomite projekty ikon designu powstają nie tylko w branży meblowej czy oświetleniowej. Znani projektanci tworzą również dla firm specjalizujących się w produkcji wykładzin. Przykładem może być najnowsza kolekcja Toma Dixona dla Ege. Wykładzina sygnowana jego nazwiskiem może działać na korzyść każdego obiektu komercyjnego od strony medialnej. I zawsze będzie dobrze wyglądała.
